...:::Fear Crew Squad:::...

Siema ponownie,
W zasadzie opisalisie tylko jak skonfigurowac venta a to raczej problemem nie jest..
kilka podstawowych zasad uzywania venta bym dodal..

wiadomo, ze kazdemu cos nie wyjdzie, cos spierdoli.. a jak spierdoli 3x z rzedu to sie bardzo wkurwi, wiec..
przede wszystim, nie whineujemy.. czyli nie nazekamy na swoj biedny los.. po to jest press-to-talk aby wyplakac sie do sciany a nie do kolegow, ktorzy jeszcze graja..

bardzo wysoki outbound i inbound.. bo chodzi o to aby sila glosu przebila sie przez odglos kalacha z fullauto..

nastepna sytuacje zobrazuje na przykladzie D2 i CT, standardowe ustawienie, 2 na B, jeden srodek, jeden gala i jeden dluga.. dajmy na to terro wbija dluga.. i koles z dlugiej ma za zadanie, informowac reszte teamu o tym, ze wpadl flash gora i moze byc dluga.. w momencie gdy zobaczy 2 terrorow, to mowi.. DLUGA, DLUGA!!
jezeli macie mozliwosc krzykniecia w domu, znaczy nikomu to nie przeszkadza to warto krzyknac, albo chociaz podniesc glos.. i powtorzyc sie 2x (pozniej powiem czemu) warto tez dodac, ze takie info wazne jest na poczatku.. to znaczy.. jesli np koles ze srodka uslyszy "DLUGA" to warto by bylo aby zdazyl on dobiedz na respa CT albo na poczatek dlugiej.. to znaczy dajemy info na poczatku akcji, a nie jak juz padniemy.. bo wiele osob robi tak, ze przeciwnik wbiega, on sie strzela (nawet do 10sec!!) umiera i dopiero daje info.. straszny blad. w takiej sytuacji dowiadujemy sie, ze terro przeszlo dluga a nie jest na dlugiej (jak tak naprawde sa juz na bs'ie).
teraz wyjasnie czemu warto krzyknac i sie powtorzyc.. jest to troche psychologiczne.. poniewaz dajmy na to, stajac na B.. uslyszymy cos w trupie.. a w tym samym czasie ktos flegmatycznie powie "srodek.." my tego nie zarejestrujemy, poniewaz mozg jest teraz zajety tym co ty uslyszales. trzeba wyrobic w sobie czas na reakcje na glos kolegi to ma byc moment, ulamki sekund. dlatego warto, podniesc glos i sie powtorzyc aby wszyscy nie wazne w jakiej sa akcji, czy sie strzelaja, czy nasluchuja czy pilnuja zarejestrowali ta informacje.
inny przyklad takiej akcji moze byc z tym B, 2 na B.. jeden cos uslyszal, nie jest pewny.. nic nie mowi.. albo mowi "chyba B" drugi nic, nagle boom, boom, boom.. wpadaja smoke'i, flashe z trupa, akcja cos sie dzieje..
no i chlopaki z B sie bronia.. daja rade nagle ktos ze srodka powie "srodek.." (bo juz padl) to ci z B tego nie zalapia bo maja swoja akcje, swoich wrogow, ktorych musza polozyc i nagle wrog wpada tez przez brame/okno i chlopaki padaja.. i teraz w sami nawet czesto po cichu zadajemy sobie pytanie w nerwach..
-kurwa jak oni nam srodkiem przeszli..
ale za chwile sie pojawia odpowiedz..
-no rzeczywiscie, on cos tam mowil srodek..
bo tak naprawde slyszymy to, ale nie reagujemy.. mozna bylo zagrac inaczej, zagrac na czas..
nawet rzucic se flasha pod nogi.. rzucic flasha za brame.. wycofac sie, czekac na wsparcie od chloapakow z A

i na koniec dosc wazna sprawa.. "nie gramy za kogos" to znaczy:
wiekszosc padla, 1v1 czy tam 2v1 i
-idz na b, -niee, stan tu, -odwroc sie, bla bla bla..
kazdy gra sam i kazdy mysli sam.. jezeli macie do siebie zaufanie to nie musicie za siebie decydowac..
wyjatkiem od tej sytuacji sa 100% fakty.. jezeli masz lepsze sluchawki od kogos i jestes na 100% pewny, ze np idzie galeria czy jest za nim, mozna to powiedziec..

podsumowywujac:
1. najpierw info, pozniej strzelanie.
2. glosno, wyraznie i podwojnie.
3. jak chcesz pogadac z juz padnietymi kolegami uzyj 'in-game-communication', daj cisze grajacym.
4. pozwol myslec samodzielnie.

Ostatnio edytowany przez Gutss (2007-12-12 10:35:40)

nowy pomysl..
na jakim vencie siedzicie? (chodzi mi o serwer)

po prostu zawsze co jestescie dostepni wlazcie na venta..
bedzie mozna cos pogadac, ustalic czy pograc ;0

dajcie namiar bo w tym tutorialu sa 2